środa, 27 stycznia 2010

Biblioteczka inwestora - Sztuka wyboru akcji

Ostatnio przeczytałem sporo książek - jestem z tych co uważają, że wiedza jest największą wartością. Co prawda na coraz więcej blogach internetowych spotykam się z wpisami, że książki to zbędny wydatek. Blogowicze coraz częściej uważają, że lepiej zaoszczędzić 50zł wrzucić je na konto a książkę ewentualnie ściągnąć sobie z netu. Ja tam lubię czytać papierowe wydania i do wielu książek wracam wielokrotnie. Także ja zachęcam do zainwestowania kwot 20zł, 50zł, 100zł właśnie w literaturę zamiast tylko wrzucać kwoty na konto. Polecam też wszelkiego rodzaju prenumeraty czasopism, zwłaszcza dla tych którzy nie mają czasu na czytanie książek. Sam akurat nie prenumeruję żadnych ekonomicznych czasopism, natomiast mam parę prenumerat czasopism 'fachowych' (w mojej branży).
Będę na blogu prezentował głównie książki o inwestowaniu fundamentalnym.
Po przydługim wstępie, przedstawiam książkę - "Przewodnik inwestora - Sztuka wyboru akcji - 10 skutecznych sposobów" Richarda Kocha. Jest to można powiedzieć, krótki przewodnik po metodach inwestowania oraz jak wybrać odpowiednią dla siebie. Autor poleca czytelnikowi aby dobrał odpowiednią metodę w zależności od swoich cech osobowości, wiedzy finansowej, osobistej sytuacji, horyzontu czasowego oraz innych różnic. Ważne, żeby dopasować odpowiednią dla siebie metodę inwestowania. Książka składa się z 2 części. W pierwszej autor pomaga czytelnikowi (na podstawie różnych testów, opisów) dobrać metodę inwestowania, która będzie dobra dla niego. Przedstawia też parę ogólnych dobrych porad. W drugiej części opisuję bardziej szczegółowo 10 sposobów inwestowania, które nazwał:
1. Zaklinacze deszczu
2. Obstawianie zwycięzców
3. Specjalizacja
4. Spółki wzrostowe
5. Informacje "dla każdego"
6. Dobry biznes
7. Inwestowanie zgodnie z wartością
8. Wschodzące rynki
9. FIZR
10. Warranty
Autor piszę aby w 2 części czytać tylko metodę, która nas interesuję i nie tracić czasu na czytanie pozostałych. Richard Koch nie pochodzi (jak większość pisarzy) zza wielkiej wody, tylko z wysp i można powiedzieć że styl pisania jest trochę inny od większości książek - 'ciężki'.
Ogólnie książka momentami ciekawa, momentami nudna ale warta przeczytania - polecam. Kierowana jest głównie dla początkujących ale z powodzeniem mogą ją przeczytać bardziej zaawansowani inwestorzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz